W tym tygodniu mieliśmy wymianę i gościliśmy u siebie w szkole
młodzież z Niemiec. Przygotowywałam dla nich albumy pamiątkowe
i na nic nie miałam czasu - nawet żeby zrobić zdjęcia.
Mam nadzieję, że chociaż z warsztatów będą jakieś, bo dziewczyny "pstrykały"
.
Drugiego czerwca w szkole był festyn rodzinny "Po zdrowie".
Prowadziłam stoisko z kartkami; każdy mógł zrobić sobie kartkę.
Udało mi się zrobić tylko dwa zdjęcia, bo później nie było kiedy.
Pierwszego czerwca zaś moja siostra i moja córka zrobiły burger party wegańskie.
Jedliśmy takie specjały.
czyli tzw. urwanie....,hm ale karki ładne , zdolne dzieciaki
OdpowiedzUsuńa party burger muszę opisać, jeszcze tylko wstawię trochę kwiatów , bo aktualnie sezon ,a te burgerowe party długie jest :D
No właśnie chciałam sie upomnieć o przepisy z burger party, bo mam jedna wegetarianke, co mnie tu odwieedza i nie mam juz pomysłu jak ja karmić.
OdpowiedzUsuńCo do kartek, to jestem zachwycona Twoją twórczością. Karteczki są absolutnie eleganckie, bardzo wysmakowane, estetyczne. Pozdrawiam :)