sobota, 26 stycznia 2013

Drugi album.















 






3 komentarze:

  1. taki piękny kolorystycznie.
    Gilotynka dobra?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj dobra, dobra. Zaraz ją wypróbowałam. Można nią wycinać precyzyjnie, ma blokady. Już pisałam Ci na Twoim blogu,że chruściki rewelacja. A pasztety też. Na razie jadłam ten z ogórkiem. Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a to dobrze ,że zakup udany i jeszcze pasztety smaczne(bułki i chleby mam nadzieję ,że tez )

    OdpowiedzUsuń