Wczoraj na warsztatach robiliśmy stroiki i choinki.
Mamy robiły stroiki z papieru śniadaniowego i starej książki, a córki choinki.
Na stole twórczy nieład.
Podczas pracy.
Nazwijałyśmy się tych różyczek.
Wieniec Doroty.
Choinka Ani.
Choinka Oli.
Wieniec Ewy.
Prześliczne są te ozdoby. :)
OdpowiedzUsuńAle zwijania była masa,
OdpowiedzUsuń